Tomahawk to nie lada wyzwanie pod względem wielkości. Waży około 800g. Jego nazwa wzięła się od kształtu – ma długą kość i wygląda jak indiański toporek. Jest najbardziej efektowny, jeśli chodzi o wygląd. Kochają go Amerykanie, którzy sztukę przyrządzania go na grillu doprowadzili do perfekcji.
Od steka Rib Eye odróżnia się właśnie dłuższą kością. Jest jednak tak samo pięknie poprzerastany tłuszczykiem, który wytapia się w czasie grillowania. I właśnie za przerosty tłuszczowe Tomahawka kochają smakosze.